Pastelowo


Troszeczkę o pastelach, które wręcz brylują w życiu codziennym, na inventach, imprezach, etc. Kolory pastelowe są bezpieczne i "nie prowokują", nie dostaje się od nich tzw.oczopląsu, nie wzbudzają odrazy. Pastele to już klasyka w modzie na wiosnę i lato. Nie "schodzą" z pokazów od paru lat. Co więcej, pojawiają się też w kolekcjach na zimę. Tym bardziej, po prostu trzeba je mieć w swojej szafie. Od dłuższego czasu wiosną, latem,jesienią, zimą rządzą pastelowe ubrania. To dobry znak, ponieważ wielu takie kolory pasują. Dodatkowo pastelowe ubrania idealnie zgrywają się z wiosenną aurą na dworze – dzięki nim wyglądamy świeżo i na wypoczętych.


Jednak jak nosić pastelowe ubrania, by nie wyglądać infantylnie, blado lub po prostu źle? Warto delikatne i apetyczne pastele łączyć z intensywniejszymi kolorami. Ten przepis będzie idealny dla odważnych osób, których nie będzie przerażała fuzja barw: pastelowy fiolet w połączeniu z granatem, pastelowa żółć z głęboką czernią czy pastelowe róże z mocnym turkusem to idealne połączenia. Warto się na nie odważyć, jeżeli chce się wyglądać niebanalnie.



Pastelowe ubrania można łączyć również z delikatnymi, neutralnymi kolorami. W tym przepisie szczególnie nadadzą się biel i jej odcienie. Zestawy pastelowych ubrań z bielą dadzą bardzo świeży i delikatny look, idealny szczególnie dla dziewczyn o delikatnym typie urody: dla jasnych blondynek czy bladych rudych. Nie bójmy się podkreślenia delikatności! Ta moda zainspirowana jest stylem największych gwiazd amerykańskiego kina lat 50 tych. Obecnie stawia na bardzo kobiecy, dziewczęcy styl w niezwykle romantycznej, pastelowej palecie.
Total look-czyli wygląd tylko dla odważnych, czyli łączenie ze sobą pastelowych ubrań. Warto być ostrożnym przy takich mieszankach – nieumiejętne zestawianie elementów ubrań pastelowych może doprowadzić do efektu przeciwnego do zamierzonego – możemy wyglądać śmiesznie, niepoważnie i jak przebrani, a nie ubrani.


Pozdrawiam,
Lusia

Komentarze